sobota, 25 czerwca 2016

Strach

   Czym naprawdę jest strach? Przecież nie boimy się ciemności, tylko tego co się w niej znajduje. Nie boimy się człowieka, tylko tego co nam może zrobić. Nie boimy się wysokości, tylko tego, że możemy spaść. Nie boimy się wody, tylko tego, że możemy się utopić. Strach jest emocją. Jak każda emocja mija- i to jest w nim pięknę. Jeśli nie czulibyśmy strachu nie znalibyśmy najlepszego uczucia jakie istnieje- bezpieczeństwa. Mało kto potrafi dać nam to bezpieczeństwo. Jak ja je kojarzę? Kojarzę je z wtuleniem się w niego. Czuję jego perfumy, ręcę i ciepło bijące od klatki piersiowej. Czuję, że te serduszko, te jego serduszko, jest dla mnie, że nie pozwoli mi zrobić nigdy krzywdy. Drugą rzeczą, która daje mi bezpieczeństwo jest jego wzrok. Pamiętam jak kiedyś nocowałam u niego i wracaliśmy nad ranem, motorem, zaczęłam coś mówić, a on przechylił głowę do profilu tak, że widziałam jego długie rzęsy i oczy, z których aż bił ból i smutek, wpatrujące się w bok. Nigdy bym nie wymazała z pamięci tego obrazu. Jest jeszcze jego uśmiech, którego nikt inny nie ma. Nikt nie ma uśmiechu jokera. Jego kąciki idą szpiczasto w górę. Te cechy mi uświadomiły, że go kocham, a jeśli się kogoś kocha, to nie da się bać, jest się gotowym nawet na śmierć, byle razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz